Uwagi do poselskiego projektu UOPN dot. konopi włóknistych (poseł Jarosław Sachajko)

Data publikacji: 14 listopada 2021
Autor: Polska Izba Konopi

Tuż przed świętem zmarłych Polska Izba Konopi dostała do zaopiniowania projekt ustawy dotyczący konopi włóknistych. Urzędnik z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa poprosił nas o ustosunkowanie się do propozycji stanowiska rządowego wobec poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o Krajowym Ośrodku Doradztwa Rolniczego. Urzędnik miał tylko jeden dzień na komentarz (sic!), dlatego też nie mieliśmy z tego powodu czasu poddać odpowiedzi dalszym konsultacjom społecznym. Wsłuchując się w głos środowiska i korzystając z naszego doświadczenia zasugerowaliśmy co następuje.

1. Podniesienie z 0,2% do 0,3% poziomu tetrahydokanabinolu (THC) w wiechach konopi.

Zmiana istotna acz nie rewolucyjna. Zmiana ta jest niezbędna, gdyż nawet odmiany polskich instytutów naukowych przekraczają dozwolony w ustawie poziom(sic!). Wraz z ocieplaniem się klimatu, a co za tym idzie cieplejszymi jesieniami oraz niestabilnością genów w zasadzie niemożliwe jest utrzymanie poziomu 0,2% THC w końcowym etapie uprawy konopi. Instytut Psychiatrii i Neurologii w swych badaniach podkreślał niejednokrotnie (zgodnie ze światowymi badaniami), że zawartość THC na poziomie do 1% nie stanowi zagrożenia i nie powinna być obejmowana rygorami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Poziom 1% THC w swoich roślinach dopuściły m.in. Czechy i Szwajcaria. Istnieje również kompromisowe rozwiązanie włoskie, które pozostawia wartość 0,3% bez zmian ale pozostawia bezpieczną granicę błędu pomiaru na +/- 0,5% (brak standaryzacji badania próbek, niedokładność urządzeń badawczych dawała błędne wyniki pomiarów – stąd włoskie rozwiązania z tolerancją o 0,5%). Jeżeli niemożliwym jest podniesienie progu do 1% optujemy za rozwiązaniem włoskim.

2. Brak rejonizacji i przeniesienie obowiązku rejestracji upraw z sejmików na KOWR jest rozwiązaniem dobrym i bardzo potrzebnym.

Wyeliminuje to patologie, które uniemożliwiają skuteczną uprawę konopi. Zachodzi jednak obawa czy KOWR do czasu organizacji zasiewu w marcu będzie już gotowy do rejestracji podmiotów? Miejmy taką nadzieję, w przeciwnym razie doprowadzimy do sytuacji, w której jeden organ utracił możliwość rejestracji a drugi jej jeszcze nie uzyskał. Jako Polska Izba Konopi proponujemy wykorzystać rejestr tytoniowy KOWR, a przetwórców akcyzowych ująć tylko w przyszłym rejestrze akcyzowym, który już KOWR prowadzi. Jako Polska Izba Konopi proponujemy zarówno szkolenia urzędników, jak i pomoc w przygotowaniu i wdrożeniu tego systemu.

3. Rejestr producentów lub przetwórców.

Regulować należy na poziomie wytwórczym a nie przetwórczym. O ile rejestr producentów wydaje się być sensownym o tyle rejestr przetwórców oprócz przetwórców akcyzowych to zbytnia komplikacja i hamulec naturalnie działającego i regulującego się rynku. Nadmierna biurokracja może sparaliżować rozwijającą się branżę. Wszak już suszenie i oddzielanie ziarna stanowi niejako przetwarzanie surowca. Czym innym jest producent suszu CBD na prerollsa, a czym innym jest rolnik robiący susz do zaparzania naparów.

4. Definicja „żywicy konopi innych niż włókniste”.

Należy dopracować definicję „żywicy konopi innych niż włókniste”. Tak jak wspominaliśmy wcześniej w obecnej sytuacji limit 0,2% THC w roślinie jest nie do uzyskania. Wyznacznikiem konopi indyjskich jest zdecydowana przewaga THC nad CBD, w przypadku żywicy konopi włóknistych jest zdecydowana przewaga CBD do THC. Tu powinniśmy stosować stosunek THC do CBD.

5.  EFSA powołuje się na dawkę progową na 2,5mg THC w produktach spożywczych.

W Polsce brak norm i jednoznacznego stanowiska hamuje rozwój branży CBD obecnie najszybciej rozwijającej się gałęzi biznesów konopnych. Poziom 2,5mg to bardzo ostrożny próg, który według badań naukowych, na których oparł się EFSA nie jest w stanie wpłynąć psychoaktywnie na żaden ludzki organizm. EFSA posłużył się trzema dużymi badaniami klinicznymi z udziałem pacjentów zakażonych HIV (Beal i in. 1995, 1997, Struwe i in. 1993) w celu określenia LOAEL dla osób najbardziej wrażliwych, a także jednym pomniejszym badaniem. To ostatnie badanie jest jedynym, które szczegółowo bada psychoaktywne skutki delta-9-THC, podczas gdy w badaniach klinicznych skutki dla ośrodkowego układu nerwowego udokumentowano jedynie w zwykłym systemie rejestrowania niepożądanych skutków, nie przypisując ich konkretnie małej grupie otrzymującej szczególnie niską dawkę 2,5 mg/dzień. EFSA zastosował także współczynnik niepewności (UF) wynoszący 36 (zbyt wysoki w porównaniu z silnymi toksynami, takimi jak morfina), uwzględniając w ten sposób dwukrotnie zmienność wewnątrzgatunkową, co jest niezgodne z metodologią toksykologii i ocenami ryzyka. W związku z tym proponujemy aby LOAEL ustalono na 5 mg/dzień, co daje ostrą dawkę referencyjną (ARfD) do 7 µg delta-9-THC/kg masy ciała. ARfD wynosząca 1 µg/kg masy ciała jest zatem zbyt niska i nie jest uzasadniona z naukowego punktu widzenia.

6. Ułatwienie rejestracji badań nad genetyką i stabilizacją genów

Maciej Kowalski wspominał na jednym z posiedzeń roboczych podkomisji, że nawet przedstawiciel COBORU kwestionował obecne regulacje dot. prowadzenia badawczych prac hodowlanych. Czynności te są zbyt pracochłonne nawet dla państwowych jednostek, nie wspominając o prywatnych przedsiębiorcach. W całej Europie firmy w łatwy sposób mogą przeprowadzać badania i rejestrowanie własnych odmiany konopi, a polskie firmy nie mogą bez zbędnych utrudnień prowadzić prac hodowlanych, w toku których w naturalny sposób mogą wystąpić przekroczenia dopuszczalnego poziomu THC. Proponujemy wypracowaną wcześniej formę „szybkiej ścieżki” z uproszczonymi regulacjami i podstawowym zakresem kontroli, który pozwoliłby zarejestrowanym podmiotom prowadzić prace hodowlane, co zwiększy konkurencyjność polskich podmiotów na światowym rynku.

7. Ograniczenie możliwości uprawy własnej do 100 arów (1ha)

Na zbudowanie budynku 150m2 potrzeba minimum 1ha uprawy, a na ogrzanie sezonowe 200 m2 szklarni potrzeba minimum 1ha. Potrzeby rolników często są dużo wyższe, dlatego też proponujemy całkowite wykreślenie zapisu o uprawie na własne potrzeby. Proponowana nowelizacja dopuszcza uprawę na cele energetyczne i budowlane, dlatego też ograniczenie jest niepotrzebne, a wręcz szkodliwe.

Z poważaniem
Andrzej Dołecki
Polska Izba Konopi

Komentarze Facebook
Powiadomienia o nowych wpisach
Zapisz się do newslettera
Polskiej Izby Konopi aby otrzymać najnowsze informację ze świata konopi jako pierwszy!
Newsletter Blog
Aktywując przycisk pod formularzem, wyrażasz dodatkową zgodę na otrzymywanie e-maili od Polskiej Izby Konopi. 

Przeczytaj, w jaki sposób dbamy o Twoje dane osobowe w naszej Polityce prywatności.
Polska Izba Konopna zrzesza przedsiębiorców prowadzących na terytorium RP działalność produkcyjną, handlową lub usługową w zakresie wytwarzania, przetwórstwa, handlu lub zastosowania produktów z konopi.

Tworzymy warunki gospodarcze i kulturowe sprzyjające podejmowaniu działalności w zakresie przemysłowej uprawy i przetwórstwa konopi, oraz wymiany gospodarczej opartej na tym przemyśle.

Zapewniamy profesjonalne wsparcie i indywidualne doradztwo regulacyjne oraz biznesowe.
Polityka Prywatności
Copyright © 2023 - Polska Izba Konopi
cross